Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Zapłacimy więcej za energię?

Treść

Europejski Zielony Ład znacząco wpłynie na życie społeczno-gospodarcze w Polsce. Zapłacimy więcej za opłaty za energię, ogrzewanie czy ceny produktów, w tym spożywczych.

Jednym z głównych założeń, przyjętego przez Komisję Europejską, nowego pakietu rozwiązań klimatycznych jest reforma systemu handlu uprawnieniami do emisji dwutlenku węgla. Bruksela chce przyspieszyć redukcję emisji CO2 do 55 proc. do 2030 roku, by osiągnąć neutralność klimatyczną w 2050 roku. Transformacja dotknie praktycznie wszystkich sektorów gospodarki.

– One dotyczą kilku obszarów. To są zmiany dotyczące obciążania opłatami emisji gazów cieplarnianych. To są zmiany dotyczę transportu i paliw w transporcie i wreszcie, są to nowe cele, które idą za tym celem klimatycznym  55 proc., to znaczy nowy cel udziału odnawialnych źródeł energii w wytwarzaniu energii i nowy cel dotyczący zmniejszania zapotrzebowania na energię, czyli efektywności energetycznej – mówiła Izabela Zygmunt, starszy analityk ds. energii i klimatu w WISE Europa.

Obecnie kraje Unii Europejskiej odpowiadają za 11-12 proc. globalnej emisji CO2. Dla Polski wprowadzenie Europejskiego Zielonego Ładu oznacza poważne zagrożenie. Przejście na zieloną energię doprowadzi do zniszczenia polskiej gospodarki. Podczas gdy takie kraje jak Indie, Chiny, Indonezja, Stany Zjednoczone i Rosja mają w planach zwiększenie wydobycie węgla, Polska musi dokonać procesu dekarbonizacji.

– W momencie, kiedy my na klimat, na środowisko w świecie mamy 11-12 proc. udziału mówiąc, że to nasz polski węgiel będzie szkodził klimatowi w Europie i w świecie, umówmy się, że jesteśmy lekko śmieszni. Elity europejskie, które to powtarzają, nie mówią o realności troski o klimat tylko budowanie rynku energetycznego – zaznaczył Grzegorz Tobiszowski, europoseł PiS

Podkreśla europoseł PiS, Grzegorz Tobiszowski. Zielona rewolucja będzie wiązała się z gigantycznymi inwestycjami w nowe źródła i infrastrukturę, co w praktyce przełoży się na wyższe opłaty za energię, ogrzewanie oraz ceny produktów, w tym spożywczych.

– Zapłacą za to gospodarstwa domowe, zapłacą za to przedsiębiorcy. Gospodarstwa domowe jako ci ostateczni konsumenci zapłacą dwoma kanałami: po pierwsze, wzrastają i będą wzrastać rachunki za energię elektryczną i będziemy kupowali droższe produkty, których ceny będą rosły właśnie w wyniku jednego z podstawowych czynników kosztotwórczych, a mianowicie energii elektrycznej – zwrócił uwagę prof. Wojciech Piontek z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie.

Niestety w najbliższych latach możemy oczekiwać dalszego wzrostu cen energii elektrycznej.

– Cena hurtowa zakupu energii elektrycznej na rok 2022 w tym roku wzrosła z 250 do 350 złotych za MW. To oznacza, że w przyszłym roku należy oczekiwać około 20 proc. wzrostu kosztów energii elektrycznej – ostrzegł prof. Wojciech Piontek.

Bruksela chce, by Europa do 2050 roku była pierwszym na świecie neutralnym dla klimatu kontynentem. To cele nierealne do osiągnięcia. W długim okresie będą przyczyniały się jedynie do niszczenia gospodarki europejskiej.

TV Trwam News

Żródło: radiomaryja.pl,

Autor: mj

Tagi: ceny energii energia Europejski Zielony Ład wzrost cen