Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Wyjście awaryjne

Treść

Paweł Tamborski (FOT. M. BORAWSKI)

Komisja Nadzoru Finansowego odwleka podjęcie decyzji o udzieleniu zgody na objęcie funkcji prezesa Giełdy Papierów Wartościowych przez byłego wiceministra skarbu Pawła Tamborskiego. Giełda przygotowuje się na „rozwiązanie alternatywne”.

Dzisiejsze posiedzenie KNF to ostatni moment na wydanie decyzji w sprawie Pawła Tamborskiego. Jeżeli żadna decyzja nie zapadnie, to w piątek Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Giełdy Papierów Wartościowych, które przerwano w czerwcu i odłożono, zostanie zakończone, a Tamborski nie obejmie funkcji prezesa. Kto będzie kierował Zarządem GPW do czasu zwołania kolejnego zgromadzenia akcjonariuszy i wyłonienia nowej kandydatury – nie wiadomo.

– Jeżeli w czwartek nie będzie decyzji Komisji Nadzoru Finansowego w sprawie kandydatury Pawła Tamborskiego na prezesa Giełdy Papierów Wartościowych lub decyzja będzie negatywna, to w piątek zaproponujemy inne rozwiązanie – zapowiada szef Rady Giełdy Wiesław Rozłucki. Pierwszy prezes Giełdy nie zdradził dziennikarzom, co ma na myśli, mówiąc o „innym rozwiązaniu”, ale podkreślał, że musi być ono teraz zastosowane, gdyż i tak GPW za długo czeka na nowego prezesa.

Co mogą zrobić akcjonariusze?

Kodeks spółek handlowych reguluje tryb powoływania władz spółki, ale do GPW stosuje się szczególne przepisy zawarte w ustawie o obrocie instrumentami finansowymi (z art. 27 ust. 1 tej ustawy wynika wymóg zgody KNF na objęcie funkcji prezesa i członków zarządu Giełdy). – Gdy przedłuża się oczekiwanie na zgodę KNF, potencjalnie można sobie wyobrazić takie działania, jak przedłużenie kadencji dotychczasowego prezesa GPW, powołanie na stanowisko prezesa innej osoby, na przykład innego członka zarządu, albo powierzenie „pełnienia obowiązków prezesa” innemu członkowi zarządu – wyjaśnia prawnik Paweł Pelc, w przeszłości wiceprzewodniczący nieistniejącej już Komisji Papierów Wartościowych i Giełd. – Jest jeszcze jedna możliwość: delegowanie przez radę nadzorczą kogoś ze swego grona do zarządu i powierzenie tej osobie pełnienia obowiązków prezesa – dodaje. Tylko tą ostatnią drogą może trafić do zarządu osoba nieposiadająca zgody KNF.

Paweł Tamborski, wcześniej wiceminister Skarbu Państwa odpowiedzialny za prywatyzację i nadzorowanie GPW, został wybrany 26 czerwca na prezesa tej instytucji przez walne zgromadzenie akcjonariuszy Giełdy, w którym większość posiada jego poprzedni pryncypał – minister skarbu. Do objęcia stanowiska wymagana jest akceptacja kandydata przez KNF, która musi wydać niejako certyfikat, że kandydat na prezesa GPW cieszy się nieposzlakowaną opinią.

Jednak Komisja zwleka, na dwóch kolejnych posiedzeniach nie zajęła się sprawą Tamborskiego. Nic także nie wskazuje na to, aby miała zamiar zrobić to na dzisiejszym spotkaniu. Dwa dni temu KNF poinformowała, że decyzję w sprawie Tamborskiego podejmie w późniejszym terminie, po uzyskaniu dodatkowych informacji na jego temat. Tamborski ma zastąpić na stanowisku prezesa GPW Adama Maciejewskiego, który pełnił tę funkcję od początku 2013 roku. Do czasu zamknięcia walnego swoje obowiązki wykonuje dotychczasowy zarząd, czyli także Maciejewski. Obecne walne GPW rozpoczęte 26 czerwca i dwukrotnie przerywane w oczekiwaniu na stanowisko KNF, formalnie nadal trwa, ale w piątek musi się zakończyć, ponieważ zgodnie z art. 408 kodeksu spółek handlowych łączne przerwy w walnym nie mogą przekroczyć 30 dni.

Paweł Tamborski jest z wykształcenia ekonomistą. Od lat jest związany z sektorem finansowym. Karierę rozpoczynał na początku lat 90. w Domu Maklerskim Banku Staropolskiego, później był maklerem w Centralnym Biurze Maklerskim WBK. Od 1994 r. do 2010 r. był związany z UniCredit CAIB, pełniąc funkcje zarządcze w polskich i zagranicznych spółkach Grupy. Bezpośrednio przed objęciem funkcji wiceministra skarbu kierował bankowością inwestycyjną w Wood and Company. Jako wiceminister skarbu brał udział w zakończonej niepowodzeniem dla Rosjan operacji przejęcia Zakładów Azotowych Tarnów przez spółkę związaną z rosyjskim Acronem. Szef Acronu Wiaczesław Kantor stwierdził w rozmowie w TVP Info, że w sprawie przejęcia Azotów konsultował się z resortem skarbu. Utrzymywał, że minister Tamborski osobiście miał mu zaproponować mechanizm publicznego wezwania na sprzedaż akcji i określić próg cenowy.

Małgorzata Goss
Nasz Dziennik, 24 lipca 2014

Autor: mj